Akcja filmu szwajcarskiego reżysera i scenarzysty Freda Baillifa rozgrywa się w domu pomocy społecznej dla tzw. trudnej młodzieży w Genewie. Mieszkające w nim nastoletnie dziewczyny, z których każda ma swoje problemy i personalne traumy, tworzą nie tyle nawet zgraną paczkę, ile rodzaj patchworkowej, nowoczesnej rodziny. Opiekę nad nią sprawuje dyrektorka ośrodka Lora (Claudia Grob), która dla bohaterek jest też figurą matki i kimś, do kogo zawsze mogą zwrócić się o pomoc. Widzowie poznają osobiste historie siedmiu nastoletnich postaci, u których przemoc seksualna, molestowanie i trudne relacje rodzinne są na porządku dziennym. Dziewczyny są dla siebie największym wsparciem, a ich perypetie ukazują nie tylko blaski i cienie dorastania, ale jego uwikłanie w klasowe, rasowe i ekonomiczne zależności. The Fam zdobył główną nagrodę w sekcji Generation 14plus na ubiegłorocznym Berlinale. Baillif przez kilka lat był pracownikiem socjalnym, a mozaikowa struktura jego filmu jest efektem bliskiej współpracy z mieszkańcami domu pomocy w rodzaju tego ukazanego na ekranie. Zażyłe i intensywne relacje między bohaterkami udowadniają z kolei, że rodzinę wyznaczają niekoniecznie biologiczne więzy krwi, ale często poczucie kulturowej i społecznej wspólnoty.